października 16, 2018

Poniżenie | Stylo Fantome


Tatum O'Shea poznała Jamesona Kane'a jeszcze jako nastolatka, gdy ten umawiał się z jej perfekcyjną, wredną starszą siostrą. Była wtedy naiwną, pilną uczennicą, która robiła wszystko, czego od niej oczekiwano. Mimo to nigdy nie była wystarczająco dobra. Jeden namiętny wieczór jednak wszystko dla nich zmienił. Po nim życie dziewczyny wywróciło się do góry nogami, została porzucona przez wszystkich i pozostawiona sama sobie. Od tamtej pory wiele się nauczyła, zbuntowała, a także zrozumiała swoje pragnienia. Gdy lata później znów się spotykają, ona jest zupełnie nową osobą, niegrzeczną, wolną i świadomą, a on... wciąż tym samym okrutnym facetem, ale jeszcze bardziej pewnym siebie, wcielonym diabłem - jak go nazywają. Przemiana dziewczyny, którą znał przed laty intryguje go, więc stawia jej poprzeczkę. Każde z nich jest uparte, grzeszne i nie chce przegrać rozgrywki, którą rozpoczęli. Rozpoczynają agresywną grę, która da im wiele do zrozumienia... On ją stworzył, a czy również ją zniszczy?


"To była jedynie chwila. Chwila, która zmieniła jej życie."


Dość popularny schemat: dziewczyna żądna przygód, mroczny mężczyzna i układ, który ich łączy. Sięgając po książkę, można by oczekiwać dark romance, jednak odniosłam wrażenie, że jest to raczej erotyk bez dark. Tak, wciąż jest dość chory, chwilami szokujący i niecodzienny, ale nie odczuwa się mrocznego klimatu, być może przez narrację trzecioosobową, może przez humor zawarty w książce, a może dlatego, że tak bardzo stawia erotyczne doznania, które, mimo że są śmiałe i brutalne, to nie w taki sposób jak "Dotyk ciemności" czy też "Łzy Tess".

Jej historia wciągnęła mnie od pierwszej strony, gdyż autorka prawie od razu rzuca nas w wir wydarzeń. Język jest lekki, ostry i dosadny, ale czyta się szybko. Wydaje mi się, że czytałam jednak odważniejsze książki, a to znaczy, że nie przeżyłam tak wielkiego szoku. Jednak czytanie pozycji podobnych do "Poniżenia" nie tylko owocuje rollercoaster'em emocji, które zwyczajnie uwielbiam, choć później nie dają mi spać, czy kontrowersjami, które przyciągają każdego z nas, ale też uodparniają i otwierają na nowe lektury. Dlatego między innymi uważam, że warto przeczytać tę książkę. 

Gdy poznajemy Tate jest typową grzeczną dziewczynką, która wpada w szpony samego przysłowiowego diabła. Po nim staje się swoim zupełnym przeciwieństwem. Przemiana głównej bohaterki przypominała mi chwilami tę z "Pokusy zła". Jeśli czytacie książki wydawnictwa Niezwykłego, to wiecie, że nie boją się wydawać odważnych pozycji, ale za ich kontrowersją zawsze skrywa się jakiś wątek psychologiczny. Te dwie książki akurat mają ze sobą tylko trochę wspólnego, więc jeśli nie przypadła Wam do gustu tamta pozycja, to może tej się to uda. Bohaterka niejednokrotnie zachwycała mnie swoim beztroskim i odważnym, wręcz komicznym, gdy patrzy się na to z boku, podejściem do ludzi. Ale jeszcze częściej zadziwiała swoimi decyzjami i granicami czy raczej ich brakiem.

W książce pojawiają się treści, których nigdy nie zrozumiem ani nawet nie zaakceptuję, bo są dla mnie nie do pomyślenia, ale to chyba sprawia, że opowieści jej pokroju są tak interesujące. Zawsze mam je ochotę prześwietlić na wylot. Podobnie miałam z Jamesonem, którego nie potrafię skategoryzować. Na ogół kocham męskie postacie, nawet jeśli to dupki, ale mentalność tego mężczyzny mnie odpychała, a to sprawia, że nie wiem, co wobec niego czuć. Byłam zauroczona, kiedy zdarzało mu się - bardzo rzadko - odkrywać swoją łagodną stronę, ale niestety brak mu wrażliwości, zdolności do szacunku czy miłości, a jego postępowanie czasami niezwykle mnie wkurzało. Pod koniec byłam lawiną nienawiści, która chętnie by go utopiła. Zdecydowanie jest zagadką, którą zapalczywie będę rozgryzać stopniowo podczas lektury kolejnych części.

Ta książka jest perwersyjna, brutalna, śmiała niczym Tate, ale przy tym wciągająca, intrygująca, a nawet zabawna jak Jameson! Sarkazm bohaterów chwilami mnie zabijał i sprawiał, że śmiałam się w głos. Towarzyszą jej wyraziści bohaterzy, zarówno pierwszoplanowi, którzy idealnie się uzupełniają, jak i drugo, a moim ulubieńcem jest Sanders, którego po prostu pokochacie! W historii prócz tytułowych poniżeń, pojawiają się też problemy rodzinne i wątek przyjaźni. Z pewnością nie jest to pozycja dla wrażliwych czytelników, co udowadniają nie tyle sceny erotyczne czy mnóstwo wulgaryzmów, ale ostatnie strony. Po skończeniu lektury natychmiast będziecie mieli ochotę sięgnąć po kontynuację! Ja mimo wszystko z pewnością będę na nią oczekiwać z niecierpliwością.


"Jameson był Demonem, ale ona była jeszcze gorsza. On krzywdził innych ludzi - to złe. Ona krzywdziła siebie - to jeszcze gorsze."


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Niezwykłemu.

Brak komentarzy: