maja 09, 2018

arkusz poetycki | Billie Sparrow

Premiera: 16.04.18
Ilość stron: 240
Wydawnictwo: Znak (Flow Books)


Poezja ostatnimi czasy stała się bardzo popularna. Pewnie każdy z Was słyszał o takiej pozycji jak np. Mleko i miód, która zrobiła furorę na bookstagramach. Każdy fan gatunku, łącznie ze mną, się nad nią zachwycał, ale jak to się mówi: "cudze chwalicie, swego nie znacie". Wcześniej taki pseudonim jak Billie Sparrow nic mi nie mówił, ale teraz wiem, że zawsze będzie mi się rzucał w oczy. Arkusz poetycki Weroniki Szymańskiej, określanej głosem młodego pokolenia - tak przy okazji bardzo trafnie - zrobił na mnie ogromne wrażenie i pochłonął mnie na cały dzień. Cały dzień, który spędziłam bez telefonu, internetu i komputera czy telewizji. Tylko papierowa książka, herbata i ja. Brzmi dobrze? Znajomo? Jak najbardziej, i tak jest najlepiej!


"zbyt często
zapominam
że ludzie
zbyt często
są niemili"


No bo apropos internetu, od którego tak trudno nam się oderwać, gdyż chcemy tylko coś sprawdzić, a to "coś" zamienia się w więcej. Autorka pisze między innymi o pokoleniu. Naszym obecnym i tym, jak ono wygląda. Jedna książka, pięć rozdziałów: pokolenie - tożsamość - uniesienia - wyrażenia - marność. To wszystko jest zawarte w tym cudownym tomiku: uczucia i myśli Weroniki. Jeśli macie ochotę na poezję na wysokim poziomie, realną i praktyczną, a nie tylko przereklamowane wiersze o bajkowej miłości, których wszyscy się już naczytaliśmy, to powinniście po nią sięgnąć. Arkusz to wędrówka czytelnika przez dzisiejsze ideały, problemy, konsekwencje, owinięta w przepiękne opakowanie, niczym prezent, bo a nóż, tekst otoczony jest pięknymi grafikami. Prawie że na każdej stronie możemy znaleźć rysunek lub zdjęcie, które świetnie się komponują, tworząc przyjemną dla oka całość. Wydawnictwo włożyło mnóstwo pracy w stworzenie tak pięknego tomiku, którego nie powstydziłaby się Rupi Kaur.




Jeśli lubicie poezję, w ogóle wiersze, o różnorodnej tematyce, tutaj mówiące o realiach, rzeczywistości, zasmucające, a jednocześnie dające kopa do działania, będące jednocześnie przyjemne w odbiorze, to zachęcam do sięgnięcia po Arkusz. Szczególnie, że po raz kolejny przekonałam się, iż polskie autorki mają moc i talent, więc zdecydowanie warto sięgać po ich twórczość. Znajdzie się tam coś i dla realistów i dla romantyków, mimo wszystko. Opisane w słowach starannie dobranych, ale prostych, codziennych, łatwych w odbiorze, sprawiających, że idealnie się z nimi utożsamiamy. Przez większość czasu miałam w głowie "tak, znam to!" albo "niestety tak", czyli wszystko, co możemy powiedzieć, gdy zgadzamy się z jakąś myślą i wydaje nam się ona zadziwiająco znajoma.


"róbmy tak dalej
a opary zazdrości
uduszą nas
wszystkich
jeszcze prędzej
niż smog"


Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Znak.

Brak komentarzy: