listopada 18, 2017

Mirror Mirror | Cara Delevingne & Rowan Coleman

Premiera: 11.10.17
Ilość stron: 396
Wydawnictwo: Jaguar


Red wraz z przyjaciółmi, Leo, Rose i Naomi zakłada zespół o nazwie Mirror Mirror. Żyją z dnia na dzień, zastanawiając się kim są, byli i będą. Ich życie nie jest proste, każde zmaga się z własnymi problemami. Red z matką alkoholiczką i nieobecnym ojcem, Leo z bratem, który wciąż pakuje się w niebezpieczne sprawy, Rose chcąc zapomnieć o przykrej przeszłości zakłada maskę i wplątuje się w przelotne romanse, a Naomi regularnie ucieka z domu, by zwrócić na siebie uwagę. Jednak, od kiedy połączyła ich muzyka, wydaje się, że odnaleźli prawdziwą rodzinę, a wszystko jest lepsze niż kiedykolwiek. Do czasu...
Pewnego dnia Naomi znika i choć z pozoru nie wydaje się to niezwykłe, przyjaciele zaczynają się niepokoić. Kilka tygodni później jej ciało zostaje wyciągnięte z Tamizy. Policja przypuszcza, że to była próba samobójcza. Podczas, gdy Naomi, pogrążona w śpiączce, walczy o życie, załamani przyjaciele postanawiają dociec, co wydarzyło się naprawdę. Po drodze uświadamiają sobie, że nie wiedzieli o sobie wszystkiego, a sprawca może być blisko nich i wcale się go nie spodziewasz.
Kogo widzisz, patrząc w lustro?

"Tylu ludzi w swoich domach. Nie mają pojęcia, co dzieje się w moim życiu. Nie wiem dlaczego, ale ta myśl w jakiś sposób poprawia mi humor, bo skoro te wszystkie wydarzenia są tak małe, że mogą zranić tylko mnie, to nie mogą być aż tak straszne."

Byłam bardzo ciekawa literackiego debiutu sławnej modelki. Nie chciałam jej przekreślać, tak jak robili to inni, tylko ze względu na nazwisko. Nauczyłam się, by nie oceniać książki po okładce i miałam rację. Cara stworzyła mądrą, a przy tym intrygującą i tajemniczą opowieść o czwórce nastolatków, którzy muszą radzić sobie z problemami na własną rękę. Cieszę się, że postanowiła podzielić się tą wizją ze światem, bo jako popularna celebrytka, ma ogromny wpływ na ludzi, zwłaszcza młodych.

Narrację prowadzi Red, ale książka skupia się na każdym z bohaterów. Z kolei każdy z nich symbolizuje inną problematykę - poszukiwanie własnej tożsamości, presja otoczenia, trudna przeszłość, jeszcze trudniejsza teraźniejszość, a wszystkie mają silne charaktery. Postaci drugoplanowe wcale nie są mniej ważne. Zostały świetnie skonstruowane, każda ma swoje miejsce i przekazywaną wartość oraz dopełniają całości dzieła. Cała książka skupia się na przekazywaniu jakiejś ważnej dla młodzieży informacji i została napisana tak, aby móc się z nią utożsamiać, bo przedstawia trudny proces dorastania nieprzeciętnych nastolatków oraz jego objawy.

Nadal nie zebrałam do końca myśli po przeczytaniu tej opowieści, ale już wiem, że powinien ją przeczytać każdy nastolatek. Jest w niej mnóstwo myśli, które sprawiały, że miałam ochotę powiedzieć "tak! to prawda!" albo przybić piątkę autorkom i powiedzieć, że zgadzam się z nimi. Poruszonych problemów jest cała masa i z tego powodu chwilami można poczuć się przytłoczonym, jednak mnie to wcale nie przeszkadzało. Jest to nieocenzurowane przedstawienie życia młodych ludzi w dzisiejszych czasach, tak znajome każdemu z nas, a jednocześnie delikatnie sugerujące, jak z niego dobrze skorzystać, znaleźć odpowiedzi i samego siebie.

"Przywykliśmy do tego, że nasza przyjaźń w co najmniej pięćdziesięciu procentach dzieje się w necie. Tak bardzo się do tego przyzwyczailiśmy, że czasem zapominamy o żywym bijącym sercu po drugiej stronie awatara."

Życie w internecie, wpływ nieporozumień dorosłych na dzieci, obawa przed opinią innych, prawdziwa przyjaźń, pragnienie spokoju, zrozumienia siebie, odnalezienia własnej drogi w życiu, szacunek, miłość, rodzina - to wszystko i więcej jest zawarte w tych niecałych 400 stronach.

Muszę przyznać, że nie zgadzam się ze stwierdzeniem, iż ta książka jest thrillerem, ale na pewno posiada jego elementy. One przypominają mi  trochę bajki z dzieciństwa, bowiem tym razem dzieci ponownie muszą wziąć sprawy w swoje ręce i odkryć sekrety, które dorośli ignorują, woląc posługiwać się łatwymi wyjaśnieniami. Znajdujemy tu mnóstwo kłamstw, intryg i klimatu niepokoju, który sprawnie został wpleciony pomiędzy pozostałe motywy. Ta część historii była niesamowicie wciągająca. Całość jest równie interesująca, chwilami nawet wzruszająca, może ze względu na to, że ja sama tak bardzo się z nią utożsamiałam. Posiada ona kilka wad, a jedna z bohaterek bywa chwilami irytująca, ale są to niedociągnięcia niewarte wzmianki, mające sprawić jedynie byście nie nastawiali się na ambitną powieść, tylko historię z przesłaniem i tajemnicą w tle. Przypomina ona chwilami "Papierowe miasta", w których ekranizacji wystąpiła sama Cara, z tym, że Mirror Mirror zdecydowanie porwie Was do swojego świata. Warto też wspomnieć o licznych wulgaryzmach. Jeżeli ich nie lubicie, to nie sięgajcie po tę pozycję.

Jeśli macie ochotę na coś napisanego prostym językiem, ale nie schematycznego, mądrego, zabawnego, a nawet zaskakującego, z morałem i silnymi, różnorodnymi bohaterami, całą gamą problemów i dawką przemyśleń, które nie górują nad akcją, to sięgnijcie po tę książkę. Przeczytacie ją jednym tchem, a odkładając pomyślicie "nie tego się spodziewałam" i będą to pozytywne słowa. Ta niezwykła, skomplikowana i trudna opowieść o grupie przyjaciół wywrze na Was wrażenie i skłoni do refleksji.


" Ludzie uważają, że jest pewna siebie, zarozumiała, że domaga się zainteresowania, zawsze chce znajdować się w świetle reflektorów, pragnie, by inni na nią patrzyli i jej słuchali.
Ale prawda jest taka, że Rose chce stać w świetle, ponieważ boi się ciemności.
Chce, żeby ludzie na nią patrzyli, ponieważ boi się zostać sama.
Chce, żeby ją lubili, ponieważ czasami, gdzieś w środku, nienawidzi samej siebie."

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar

Brak komentarzy: