lutego 20, 2018

Milion Światów z Tobą | Claudia Gray

Premiera: 24.01.18
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Jaguar


Triad dąży do zniszczenia wszystkich wymiarów, począwszy od zabicia Marguerite w każdym z wszechświatów. Dziewczyna musi rozpocząć niebezpieczną podróż, pełną ofiar, by uratować inne wersje siebie. Wymiary zjednoczą swoje siły przeciwko Centrali - tylko jedna strona może wyjść z tego żywa. Tym razem wszyscy jej przyjaciele i rodzina, łącznie z rozstrojonym przez rozszczepienie Paulem, zaczną działać, ale tylko ona będzie mogła wykonać ostateczny ruch oraz zwrócić chłopakowi jego wiarę w siebie.


"To bez znaczenia, nawet gdybyś odwiedziła milion światów. Nigdy nie będziesz wiedziała wszystkiego o drugim człowieku, nawet jeśli to osoba, którą kochasz."

Milion światów z tobą to długo wyczekiwane przeze mnie zwieńczenie trylogii Firebird. Jest to zdecydowanie najlepsza część ze wszystkich, obalająca mit, że każdy kolejny tom serii zwykle jest gorszy od poprzedniego. Tym razem zwiedzamy nowe wymiary i tylko kilka już wcześniej nam znanych, a mimo to dowiadujemy się, jak toczą się losy Marguerite, których ciała odwiedziła w każdej z części. Jeden ze światów jest szczególnie wyjątkowy, bo czeka w nim na czytelnika niespodzianka, której nigdy byśmy się nie domyślili.

Trzecia, podobnie do pozostałych części, wrzuca nas w sam środek akcji, stopniowo pokazując, jak do tego doszło. Mamy równie wiele akcji, niebezpieczeństwa i zagadek, co wcześniej. Wątek miłosny wskakuje na nowy poziom, bo między Marguerite a Paulem zaczyna się tworzyć przepaść i od teraz, oprócz ratowania świata, muszą udowodnić sobie, czy ich miłość jest wystarczająca, by uleczyć zadane im rany.

Marguerite skupia się głównie na wyciąganiu z niebezpiecznych sytuacji innych swoich wersji, wciąż podążając za najniebezpieczniejszą wersją siebie, tą z Centrali. By z nią wygrać, musi ją zrozumieć, a to znaczy, że potrzebuje zmierzyć się z własną mroczną stroną, jaką widzieliśmy już u Paula w drugim tomie, a także u Theo w pierwszym.
"Teraz na Paula i Theo przyszła kolej, żeby osądzić moją najgorszą wersję. Osądzić mrok w moim sercu. Ponieważ kimkolwiek Zła by nie była, była mną."
Jednak wracając do Paula. Wiemy już, że jego dusza została rozszczepiona na cztery odłamki, które Marguerite udało się zebrać w całość. Jednak spędził tak wiele czasu w najbardziej depresyjnej wersji siebie, że mimo troski o bezpieczeństwo ukochanej, trwa w rozpaczy. Musi zwalczyć swoją agresywną część i wygrać dla samego siebie, żeby mieć pewność, że nie będzie zagrożeniem dla Marguerite oraz tych, na których mu zależy. A obecnie niczego nie jest pewien.
"Muszę żyć ze wspomnieniami moich innych wersji, które cię skrzywdziły. Nie narażaj się znowu na niebezpieczeństwo. Pozwól mi odejść."

Milion światów z tobą ma taką samą kompozycję oraz przyjemny i lekki styl pisania, jak poprzednie tomy. Jeśli Wam się podobały, nie ma wątpliwości, że i ten przypadnie Wam do gustu. Wyobraźnia autorki jest nieskończona i pokazuje nam to na każdym kroku. Historia jest zaskakująca i nieprzewidywalna. Nie znajdujemy tu nudnych, utartych schematów, nic z poprzednich części się nie powtarza. Nowe światy są jeszcze lepsze od poprzednich i tylko pokazują, jak dobrze pisarka radzi sobie z kreowaniem.

Nie brakuje plastycznych opisów kolejnych miejsc, które są niesamowite i realne, a postacie charyzmatyczne. Wciąż coś się dzieje i książka nie jest już tylko młodzieżówką sci-fi, ale posiada elementy kryminału, a nawet lekkiego dramatu. Byłam zachwycona wątkiem romantycznym, który wciąż trzymały mnie w niepewności. Książce nie brakowało charakterystycznego poczucia humoru oraz wielu wzruszeń. Zakończenie było satysfakcjonujące, chociaż spodziewałam się jakiegoś "wow!", które przewróciłoby świat do góry nogami. Mimo to było niesamowite i wycisnęło ze mnie uśmiech oraz łzy.

Polecam serdecznie wszystkim tym, którzy wciąż wahają się, czy warto sięgnąć po tę serię lub kontynuację!

"Może dusza może się rozpaść, tak jak przeznaczenie."

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Jaguar.

Brak komentarzy: